30 stycznia 2011 | 21:23
Więcej informacji na temat W XIII kolejce 13 bramek
znajdą Państwo w poniższej wiadomości.
ZWYCIĘSTWO BEZ WIĘKSZEGO WYSIŁKU
MKS GRUDZIĄDZ - POLSKI CUKIER-POMEZANIA 25 : 38 (13:19)
W XIII kolejce 13 bramek więcej zdobyli szczypiorniści Polskiego Cukru grając w Grudziądzu przeciwko tamtejszemu MKS-owi. Prawdą jest, że do Grudziądza podopieczni Łukasza Jezierskiego jechali jako faworyt. Większość sympatyków malborskiego zespołu zapewne liczyło na to, że w Grudziądzu malborczycy zmniejsza różnicę bramkową, jaka dzieli ich od prowadzącego w tabeli Wybrzeża. Różnicy tej jednak nie zmniejszyli, a rzeczywistość okazała się taka, że ta różnica wyraźnie wzrosła. Wybrzeże bowiem wygrało z olsztyńskim Szczypiorniakiem róznicą aż 28 bramek
Dominacja drużyny Malborskiej od początku spotkania nie podlegała dyskusji. W pierwszych dziesięciu minutach gospodarze postawili jednak poprzeczkę dość wysoko i starali się dotrzymać kroku bardziej doświadczonym graczom spod znaku Polskiego Cukru. W 10 minucie wynik był remisowy 5:5.
Od szóstej minuty wprawdzie w tempie niezbyt szybkim, ale różnica bramkowa na korzyść malborczyków rosła. Pięć minut przed końcem pierwszej połowy podopieczni Łuykasza Jezierskiego prowadzili siedmioma bramkami. Na tablicy widniał rezultat 10 : 17.
Przed syreną kończącą pierwsą połowę, na zasadzie „bramka za bramkę” grudziądzanie pokonali malborskiego bramkarza trzykrotnie. Malborczycy natomiast zaliczyli dwa celne trafienia i na przerwę zespoły schodziły prz rezultacie 13:19.
Pierwsze osiem minut drugiej części to ponownie gra na zasadzie „bramka za bramkę”. Bramkarze obu drużyn wyjmował piłkę z siatki po 4 razy. Od 39 minuty częściej do bramki rywali trafiali malborczycy i na 10 minut przed końcową syreną prowadzili różnicą 11 bramek. W ostatnich 10 minutach przewaga Polskiego Cukru wzrosła o kolejne 2 bramki.
Ostatecznie w konfrontacji z zespołem z dolnej połówki tabeli malborscy szczypiorniści odnieśli zwycięstwo 38 : 25.
W malborskiej drużynie wystąpili na parkiecie wszyscy zawodnicy, jakich trener Jezierski miał w Grudziądzu do dyspozycji. Zadebiutował również „najświeższy malborski nabytek” Robert Karnowski, który trzykrotnie (47,48 i 50 minuta) wpisał się na listę strzelców.
Podsumowując występ malborczyków w Grudziądzu nie sposób oprzeć się stwierdzeniu, że w to spotkanie nasi zawodnicy nie musieli wkładać maksimum swoich możliwości i umiejętności. Najprawdopodobniej ta właśnie świadomość stanęła im na przeszkodzie w odniesieniu wyższego zwycięstwa. Nie można też sądzić, że zlekceważyli rywala. Młodzi piłkarze grudziądzkiego MKS-u zagrali bowiem niezwykle ambitnie i bez większego respektu dla bardziej doświadczonych szczypiornistów malborskich.
Podopieczni Łukasza Jezierskiego wystapoili w Grudziądzu w składzie:
KĄDZIELA Przemysław, KĄDZIELA Radosław - KAWCZYŃSKI Dariusz - 10; RYDEL Cezary - 4; BUJNOWSKI Krzysztof ; LESIŃSKI Daniel – 3 , JĘDRYSZEK Michał - 1 ; KOŚCIELNY Jakub - 3, CZARNECKI Marcin - 1, BABICKI Mariusz - 7, JANUSIEWICZ Michał , LIPIŃSKI Wojciech - 4, SARAMAK Andrzej- 2 KARNOWSKI Robert - 3. Kary: 6 minut