10 grudnia 2011 | 20:39
Więcej informacji na temat !!! PŁOCK równiez WZIĘTY !!!
znajdą Państwo w poniższej wiadomości.
W sobotę 10 grudnia szczypiorniści POLSKIEGO CUKRU POMEZANII stoczyli zacięty bój o ligowe punkty w płockiej ORLEN ARENIE z rezerwami aktualnego Mistrza Polski. To, że ORLEN WISŁA II zamyka ligowa tabele wcale nie znaczy, że pełnią w lidze rolę tzw. "kelnerów". Jednego z "teroretycznych potentatów" zdążyli już pokonać różnicą 10 bramek.
W kolejce inaugurującej rundę rewanżową nie zdołali jednak poporawić swijego punktowego dorobku. Po zaciętej grze w I połowie prowadził zespół malborski 17 : 16.
Po przerwie wprawdzie płocczanie zawiesili poprzeczkę na dość wysokim poziomie - goście tego spotkania czyli POLSKI CUKIER POMEZANIA wraca po raz czwarty z meczu wyjazdowego z tarczą.
ORLEN WISŁA II Płock - POLSKI CUKIER POMEZANIA Malbork 28 : 32 (16:17).
Przed tygodniem, po zwycięskim wyjazdowym meczu w Poznaniu pozwoliłem sobie na stwierdzenie, że nie miałbym nic przeciwko temu, żeby szczypiorniści POLSKIEGO CUKRU POMEZANII wrócili z przysłowiową tarczą w ręku z czwartego meczu wyjazdowego.
No i stało się !!!
Ostatni w tym roku mecz ligowy malborscy szczypiorniści zakończyli zwycięsko.
Na mecz inaugurujący rundę rewanżową podopieczni Łukasza i Adama Jezierskich musieli udać się do Płocka, gdzie w jednej z bardziej reprezentacyjnych polskich hal sportowych oczekiwał ich zespół rezerw aktualnego Mistrza Polski – drużyna OLRLEN WISŁA II .
O tym, że w Płocku łatwo o punkty nie będzie, można było się spodzieać.
Młodzi płocczanie zamykają wprawdzie ligową tabelę, ale od sensacyjnego zwycięstwa w Gdańsku ze Spójnią Wuybrzeżem, mimo doznawanych porażek, kolejnym swoim rywalom wieszają poprzeczkę coraz wyżej.
W sobotę 10 grudnia wysoko zawiesili ją również zespołowi Polskiego Cukru Pomezanii.
Początek spotkania był wprawdzie korzystny dla naszych zawodników, którzy grając pewnie w obronie i skutecznie w ataku, po niespełna 10 minutach prowadzili rówżnicą trzech bramek.
Później jednak do głosu zaczęli dochodzić gospodarze, którzy w 19 minucie meczu uzyskali dwubramkowe prowadzenie 14 : 12.
Po kilku minutach twardej i zaciętej walki w środkowej strefie boiska , od około 25 minuty pierwszej połowy inicjatywę ponownie przejęli szczypiorniści malborscy, którzy do szatni schodzili prowadząc różnicą jednej bramki 17 : 16.
Druga połowa zapowiadała się więc jeszcze bardziej emocjonująco jak pierwsza.
Przez ponad kwadrans po przerwie gra toczyła się na zasadzie bramka za bramkę.
Między 46 a 49 minutą meczu nasi zawodnicy nie tracąc żadnej, zdobyli cztery bramki pod rząd i wyszli na teoretycznie „bezpieczne prowadzenie” róznicą czterech bramek.
Że było ono bezpieczne jedynie w teorii pokazała 56 minuta, kiedy to po serii dwuminutowych wykluczeń naszych zawodników gospodarze zniwelowali swoją stratę do zaledwie jednej bramki.
Sytuacja ta najprawdopodobniej uświadomiła nbaszym zawodnikom, że jeszcze może być różnie. Wyzwoliła jednocześnie dodatkową mobilizację. Zespół otrząsnął się z chwili słabości, zawodnicy złapali drugi oddech, uspokili grę w środku pola i od stanu 27 : 28 kolejny raz w tym meczu przejmując incjatywę, „dorzucili” jeszcze cztery bramki, na które młodzi płocczanie odpowiezieli tylko jedną.
Ostatecznie w inauguracji rundy rewanżowej podopieczni Łukasza i Adama Jezierskich po raz drugi w tym sezonie pokonali zespół rezerw mistrzów Polski 32 : 28 . W meczu pierwszej rundy, podczas malborskiej inauguracji rozgrywek I ligi nasz zespół wygrał różnicą 13 bramek 32:19.
Na parkiecie płockiej ORLEN ARENY zespoły wystapiły w składach:
Orlen Wisła II: Durzyński, Marciniak - Adamski(1), Obiała(9), Kozłowski(4), Rupp, Nidzgorski(1), Wojkowski(2), M.Sikorski(1), Miedziński(5), Góralski(2), Orędowicz(3)
POLSKI CUKIER-POMEZANIA: R. Kądziela – Ł. Jaszczyński - 4 bramki, Ł. Cielątkowski - 3, P. Sadowski - 1, D. Urbanowicz - 6, M. Hanis, T. Romanowski - 4, Sz. Pożoga, D. Lesiński, J. Kościelny - 5, M. Czarnecki -2, M. Babicki - 7, Ł. Lewandowski
Zwycięstwo w Płocku jest szóstym zwycięstwem zespołu Polski Cukier Pomezania w bieżącym sezonie , a czwartm odniesionym na wyjeździe.
Po dwunastu kolejkach sezonu malborski zespół z dorobkiem 13 punktów zajmuje szóstą pozycję w tabeli.
Na pierwszoligowy parkiet zawodnicy wrócą za 7 tygodni - dokładnie w ostatni weekend stycznia 2012.
Zanim jednak do tego dojdzie, zespół malborski będzie wylewał poty podczas zimowego, bardzo krótkiego okresu szkoleniowo – treningowego. Przewidziany też jest udział zespołu w przynajmniej jednym turnieju okolicznościowym. Będzie to rozgrywany w dniach 14-15 stycznia 2012 Turniej o Puchar Prezydenta Miasta Elbląga.
O tym co będzie się działo będziemy informować na bieżąco na naszej stronie internetowej, w malborskiej telewizji internetowej, na antenie Radia Malbork oraz na łamach prasowych.
T.G.