12 lipca 2012 | 22:16
Więcej informacji na temat LIGOWE KILOMETRY
znajdą Państwo w poniższej wiadomości.
W nowym sezonie 5300 kilometrów ...
… czyli o około 300 więcej jak w debiutanckim pierwszoligowym sezonie 2011/2012 będą mieli do przejechania szczypiorniści POLSKIEGO CUKRU POMEZANII aby dotrzeć do każdego rywala, z którym w sezonie 2012/2013 przyjdzie im rywalizować o pierwszoligowe punkty poza Malborkiem.
W zaprezentowanym „planie ligowych podróży” uwzględnione zostały kilometry jakie od połowy września br. trzeba będzie przejechać w obie strony – na mecz i w drodze powrotnej do Malborka.. Nie są to oczywiście wyliczenia precyzyjne. Odległości poszczególnych miast od Malborka zaczerpnięte zostały z mulitimedialnego drogowego atlasu Polski. Faktyczne długośc trasy może się natomiast okazać nieco dłuższa. Wiadomo przecież jak to jest na naszych drogach, gdzie często nie brakuje objazdów. Często tez jest tak, że droga się wydłuży chociażby z powodu konieczności dojazdu do miejsca, gdzie po ciężkiej walce na parkiecie zawodnicy muszą uzupełnić spalone w czasie meczu kalorie, czyli po prostu zjeść przyzwoity posiłek.
Nie biorę też pod uwagę kilometrów, jakie nasi zawodnicy będą musieli pokonać z miejsc swojego zamieszkania do Malborka czyli miejsca zbiórki przed wyjazdem na mecz.
Jako ilustrację do tej informacji , wzorem roku ubiegłego , przedstawiam mapkę Grupy A I Ligi piłki recznej mężczyzn na sezon 2012/2013. Podane są tu również odległości poszczególnych miast od Malborka od najdalszego do najbliższego wyjazdu malborskich szczypionistów.
A więc w drogę :
Leszno - 720 km ;
Wolsztyn - 710 km ;
Gorzów - 640 km ;
Warszawa - 640 km ;
Legionowo – 610 km ;
Poznań - 570 km
Ciechanów - 450 km;
Olsztyn – 290 km
Gdańsk - 240 km (dwa zespoły – Spójnia Wybrzeże i SMS) ;
Kościerzyna - 180 km ;
Gdynia – 160 km ;
Elbląg - 66 km .
Sportowe podróże nasi zawodnicy zaczną 22 września, kiedy to w drugiej kolejce sezonu przyjdzie im rywalizować z niedawnym jeszcze „superligowcem” - zdegradowanym JURANDEM Ciechanów.
Do pierwszego wyjazdu jest więc jeszcze ponad dwa miesiące.
Aktualnie, żeby zaspokoić niecierpliwość naszych kibiców i sympatyków informuję, że wszyscy zawodnicy - starzy i nowi – w lipcu korzystają ze sportowych urlopów i uciech naszego kapryśnego lata. Nie znaczy to jednak, że nic nie robią pod kątem przygotowań do noiwego sezonu. Otrzymali bowiem zadania do indywidualnej realizacji. Muszą przynajmniej częściowo zadbać o kondycję i przygotowanie fizyczne. Stopień ralizacji zadań indywidualnych, czyli sprawdzian przeprowadzony zostanie tuż po wznowieniu zajęć szkoleniowych. To natomiast nastąpi już niebawem bo 1 sierpnia.
T.G.