11 listopada 2012 | 20:19
Więcej informacji na temat ZWYCIĘSTWO w GDYNI
znajdą Państwo w poniższej wiadomości.
KOLEJNE ZWYCIĘSTWO POLSKIEGO CUKRU POMEZANII
Wyjazd szczypiornistów POLSKIEGO CUKRU POMEZANII do Gdyni na mecz z bardzo dobrze spisującym się tegorocznym beniaminkiem – zespołem KAR-DO SPÓJNIĄ Gdynia zakończył się pełnym sukcesem. Malborczycy po trudnym i niezwykle zaciętym spotkaniu dopisali do swojego konta kolejne 2 punkty i nadal jak jeden z dwóch zespołow w pierwszoligowej stawce nie schodzili z parkietu pokonani.
KAR-DO SPÓJNIA Gdynia - POLSKI CUKIER POMEZANIA 24 : 26 (12:13)
Szczególy zwycięstwa z Gdyni będę mógł zamieścić dopiero wtedy, jak dotrze do mnie protokół z meczu.
Teraz natomiast jestem w stanie przekazać pomeczową wypowiedź trenera malborczyków Igora Stankiewicza:
„ Jechaliśmy do Gdyni - ja akurat nie musiałem jechać zbyt daleko, bo jestem mieszkańcem Gdyni - wiedząc czego po podopiecznych Leszka Biernackiego możemy się spodziewać. Mieliśmy ten zespół dośc dokładnie „rozpracowany”. Co ciekawe, to Gdynianie również wiedzieli o nas bardzo dużo i specjalnie „pod nas” opracowali swoja strategię.
Bardzo dbre wzaajemne rozpoznanie się rywali sprawiło, że mecz był typowym meczem walki w którym mimo wszelkich przeciwności – między innymi ambicja gospodarzy i ogromna wola walki o jak nejlepszy wynik - szczęście uśmiechnęło się do zespołu bardziej doświadczonego.
Chcąc ocenić występ swoich podopiecznych muszę stwierdzić, że cały zespół – od bramkarzy po napstników stanął na wysokości zadania co sktkowało zdobyciem kompletu punktów. Indywidualnych ocen nie będe wystawiał, bo piłka ręczna jest grą zespołową i na wynik końcowy pracuje cały zespół.
Po meczu było nam niezwykle miło nie tylko z powodu zwycięstwa. Wartośc naszego zespołu została dostrzeżona i doceniona przez kierownictwo gdyńskiego klubu co wyraziło się skierowanymi do nas przez Pana Lecha Ramczykowskiego gratulacjami. Korzystając z okazji chciałbym tez wyrazić swoje uznanie dla ogromu pracy, jaki działacze KAR-DO SPÓJNI włożyli w stworzenie tego bardzo ciekawego pod wzgledem sportowym i perspektywicznego zespołu. Jestem też przekonany, że w Gdyni każdemu zespołowi będzie o punkty niezwykle ciężko. My na szczęscie z pozytywnym skutkiem mamy to już za sobą. ”