11 stycznia 2014 | 21:50
Więcej informacji na temat PUCHAR PREZYDENTA ELBLĄGA
znajdą Państwo w poniższej wiadomości.
BEZDYSKUSYJNA DOMINACJA MALBORCZYKÓW
Już na wstępie tej informacji muszę sprostować zamiesazczona w poprzednim wpisie informację dotycząca zawodnika, który w pierwszym dniu turnieju o Puchar Prezydenta Elbląga zdobył najwięcej bramek. Z przedyktowanego mi telefonicznie w godzinach wieczornych protokoły wynika bowiem, że najwięcej bramek zdobył nie Maciej Suwisz (7 bramek), a Wojciech LIPIŃSKI, który piłkę w bramce rywali umiescił 12 razy.
Błędną informację o najlepszej skuteczności Macieja Suwisza otrzymałem bezpośrednio po meczu zespołu malbrskiego z Warmią od organizatora turnieju, który niestety nie ustrzegł się pomyłki, za którą przepraszam w jego imieniu.
Poprawka dotarła do mnie w godzinach wieczornych dzięki uprzejmości redaktora sportowego Gazety Elbląskiej Jerzego Kryszyńskiego, który przedyktował mi protokół meczowy i pzekazał jednocześnie reporterską relację z wygrango 38 : 24 meczu POLSKI CUKIER POMEZANIA - WARMIA Olsztyn.
Sądzę więc, że malborscy sympatycy piłki ręcznej i kibice zespołu spod znaku Polskiego Cukru zechca dowiedzieć się nieco więcej na temat meczu, który dla podopiecznychh Igora Stankiewicza był jednoczesnie pierwszym sprawqdzianem przed inauguracja rewanzowej rundy sezonu 2013/2014.
Pierwszy mecz elbląskiego turnieju lepiej zaczęli szczypiorniści malborscy, którzy po bramkach Baraniaka i Lipińskiego w drugiej minucie objęli prowadzenie 2:0. Olsztynianie nie mili jednak zamiaru zbyt szybko się poddać i zaczęli równorzędną i wyrównaną walkę o każdą piłkę. Determinacji starczyło im jednak tylko do 20 minuty meczu, kiedy to na teblicy wyników widniał rezultat 10:10.
Do końca pierwszej połowy, dzięki szczelnej i sskutecznej grze w obronie oraz determinacji i dokładności w przygotowaniu i przeprowadzaniu akcji ofensywnych kończonych skutecznymi rzutami na bramkę rywali, podopieczni Igora Stankiewicza objęli prowadzenie i systematycznie je powiększali. W ostatnich dziesięciu minutach stracili więc tylko 2 bramki, sami natomiast ośmiokrotnie pokonywali olsztyńskiego bramkarza. Na przerwę schodzili więc prowadząc różnicą sześciu trafień przy rezultacie 18:12.
Po przerwie kontynuując dobrą passę z ostatniej fazy meczu przed przerwą, nasi szczypiorniści opanowali sytuację na parkiecie, a ich przewaga nie podlegała dyskusji i z minuty na minutę systematycznie rosła. Pięć minut przed syreną końcową nasi szczypiorniści prowadzili różnicą piętnastu bramek – 37 : 22.
W ostatnich pięciu minutach olsztynianie dwukrotnie pkonali malborskiego bramkarza a wynik spotkania na 38 : 24 w ostatniej minucie meczu ustalił Maciej Suwisz.
W meczu przeciwko Warmii wystapili praktycznie wszyscy zawodnicy, których Igor Stankiewicz miał do dyspozycji: G. Sibiga, R. Kądziela i P.Kądziela – Ł. Cielątkowski – 2 bramki , D. Kawczyński – 5 , M. Suwisz – 7 , D. Piórkowski – 3 , M.Baraniak – 4 , M. Miedziński – 2 , M. Boneczko – 3 i W. Lipiński – 12. Oprócz zdobywców bramek na parkiecie byli mbecni: Ł. Jaszczyński, B. Walasek, M. Hanis, Ł. Cieślak i M. Czarnecki. Zabrakło jedynie Mariusza Babickiego, który w sobotę musiał być obecny podczas rozgrywanego przez jego „handballowych” podopiecznych z Ryjewa turnieju w ramach młodzieżowej ligi województwa pomorskiego. Będzie natomiast uczestniczył w dwóch niedzielnych meczach, jakie malborscy szczypiorniści rozegrają w Elblągu: godz. 12.00 - POLSKI CUKIER-Pomezania - Kar-Do Spójnia Gdynia
godz. 15.00 - POLSKI CUKIER-Pomezania - KS Meble Wójcik Elbląg
W drugim sobotnim meczu turnieju o Puchar Prezydenta Elbląga gospodarze WÓJCIK MEBLE Elbląg pokonali KAR-DO SPÓJNIĘ Gdynia 29 : 19.
Fotorelację z obu sobotnich meczów elbląskiego turnieju można obejrzeć tutaj:http://www.sportowefakty.pl/pilka-reczna/409339/fotorelacja-puchar-prezydenta-miasta-elblaga
Załączone do relacji zdjęcie pochodzi również z fotorelacji zamieszczonej naportalu SportoweFakty.pl
t.g.