GŁOWNE TROFEUM ZOSTAŁO w ELBLĄGU

12 stycznia 2014 | 23:05

Więcej informacji na temat PUCHAR PREZYDENTA ELBLĄGA
znajdą Państwo w poniższej wiadomości.


piłka ręczna

PUCHAR PREZYDENTA ZOSTAŁ w ELBLĄGU  

W sobotę i niedzielę na parkiecie hali centrum Sportowo Biznesowego w Elblągu rozegrany został VI Turniej piłki ręcznej o PUCHAR PREZYDENTA MIASTA ELBLĄGA. W wyniku dwudniowej rywalizacji i rozegraniu sześciu spotkań głowne trofeum zostało tym razem w Elblągu. Ubiegłoroczny zwycięzca turnieju – Warmia Olsztyn, przegrywając wszystkie swoje mecze nie powtórzyła swojego sukcesu sprzed roku. Tym razem zwycięzyli gospodarze, ale nie będzie przesadą stwierdzenie, że głównie dzięki „gospodarskiej” postawie pary sędziowskiej prowadzącej oststni mecz turnieju pomiędzy gospodarzami i zespołem Polskiego Cukru Pomezanii. 

O dwóch meczach sobotnich informowaliśmy już w poprzedniej informacji. Dzisiejsza natomiast trzeba zacząć od trzeciego meczu rozegranego w sobote pomiędzy zespołami WARMII Olsztyn i KAR-DO SPÓJNI Gdynia.

W tym spotkaniu pretendent do „ligowego podium” - zespół olsztyńskiej Warmii nie sprostał prezentującej przeciętny poziom gdyńskiej Spójni i przegrywając do przerwy 13:13, ostatecznie uległ młodym gdynianom 24:33.

W niedzielę jako pierwsi wybiegli na parkiet szczypiorniści z Olsztyna i Elbląga. Ten mecz również niebył pomyślny dla olsztynian. Zespół elbląski prezentując większą determinację okazał się skuteczniejszy i już po pierwszych 30 minutach wyraźnie prowadził różnicą ośmiu bramek. Po przerwie olsztynianie zaczęli odrabiac straty, ale zabrakło zarówno czasu jak i determinacji oraz skuteczności strzeleckiej. Ostatecznie w roli zwycięzców schodzili z parkietu elblążanie odnodsząc zwycięstwo 31:27.

W piątym meczu „prezydenckiego pucharu” w Elblągu była konfrontacja Polskiego Cukru-Pomezanii i KAR-DO Spójni Gdynia - zespołu od niedawna prwadzonego przez Marcina Markuszewskiego (prywatnie – syna aktualnego trenera wągrowieckiej Nielby).

Malborczycy zaprezentowali w tym spotkaniu dobra skutecznośc w ofensywie i równie dokładna i szczekna defensywę. Pierwsze dwie bramki w tym meczu zdobyli Boneczko i Miedziński. Podopieczni Igora Stankiewicza prowadząc od pierwszych minut spotkania, pierwszą część zakończyli pięciobramkową przewaga przy rezultacie 18:13. Po przerwie kontynuowali narzucony przez siebie sposób gry i cały czas kontrolując przebieg wydarzeń na parkiecie zwyciężli 34:26.

Bramki dla zespołu malborskiego w tym spotkaniu zdobywali:Ł. Jaszczyński – 1 , Ł. Cielątkowski – 2 , B. Walasek – 1 , M. Hanis – 4 , M. Suwisz – 3 , D. Piórkowski – 1 , M. Czarnecki – 1 , M. Babicki – 2 , M. Miedziński – 3 , W. Lipiński – 5 , M. Boneczko – 8 i M. Baraniak – 3. Oprócz nich w „oszczędnym wymiarze czasopwym” wystapili: D. Kawczyński, Ł. Cieslak, M. Derdzikowski i oczywiście trzej bramkarze – G. Sibiga i obaj bracia Kądzielowie.

Po niespełna dwóch godzinach od zakończenia meczu z KAR-DO Spójnią na parkiet ponownie wybiegli podopieczni Igora Stankiewicza przystępując do rywalizacji o główne trofeum turnieju z jego gospodarzami.

Pierwsze 30 minut tego spotkania przebiegło wprawdzie pod znakiem zaciętej rywalizacji podczas której przez niespełna kwadrans gra toczyła się na zasadzie „bramka z bramkę”. W 13 minucie rezultat brzmiał 5:5. Po bramce Cieślaka w 14 minucie i stanu 5:6 malborczycy opanowali sytuację na parkiecie i stopniowo zaczęli powiększać prowadzenie. Na przerwę schodzili z przewagą pięciu trafień przy rezultacie 16:11. Po przerwie elblążanie zaczęli odrabiać straty aby ww 54 minucie doprowadzić do stanu remisowego po 24. Od około połowy drugiej części spotkania (od ok. 45 minuty meczu) zaczęła jednak dawać o sobie znać „gospodarność” prowadzącej spotkanie pary sędziowskiej. Wydająć kilka kontrowersyjnych i krzywdzących malborczyków decyzji, nie odgwizdując killku ewidentnych brutanych fauli elblążąn popełnionych zarówno w efensywie jak i w defensywie spowodowali nerwowe rozprężęnie w szeregch zespołu malborskiego. Miało to znaczy wpływ na skuteczność naszych zawodników, którzy ostatecznie ulegli elblążąnom różnicą dwóch trafień. Końcowy rezultat brzmiał 26:24 na korzyść zespołu elbląskiego.

W tym niepomyslnym dla malborczyków meczu bramki zdobywali: Ł. Cielątkowski – 1 , M. Hanis – 1 , M. Suwisz – 6 , D. Piórkowski – 1 , M. Babicki – 1 , M. Miedziński – 2 , M. Boneczko – 7 i Ł. Cieślak – 5. Oprócz nich przeciwko elblążanom obecnośc na parkiecie „zaliczyli” pozostali malborscy zawodnicy.

Oto komplet rezultatów VI Turnieju o PUCHAR PREZYDENTA MIASTA ELBLĄGA:

Sobota – 11-01-2014

OKPR Warmia Olsztyn - Pomezania Malbork 24 : 38 (12:18)

KS Meble Wójcik - Kar-Do Spójnia Gdynia 29 : 19 (18:13)

OKPR Warmia Olsztyn - Kar-Do Spójnia Gdynia 24 : 33 (13:16)

Niedziela 12-01-2014

KS Meble Wójcik Elbląg - OKPR Warmia Olsztyn 31 : 27 (19:11)

Pomezania Malbork - Kar-Do Spójnia Gdynia 34 : 26 (18:13)

Pomezania Malbork - KS Meble Wójcik Elbląg 24:26 (16:11)

Tabela końcowa turnieju:

(zespół/mecze/zw-r-por/punkty/bramki)

  1. KS Meble Wójcik Elbląg 3 3-0-0 6 86-70

  2. POLSKI CUKIER POMEZANIA 3 2-0-1 4 96-76

  3. Kar-Do Spójnia Gdynia 3 1-0-2 2 78-86

  4. OKPR Warmia Olsztyn 3 0-0-3 0 75-102

 

t.g.

Załaczone zdjęcie pochodzi z fotorelacji zamieszczonej na portalu SportowqeFakty.pl. 

Cała fotorelacje mozna obelrzeć klkając w poniższy link:

http://www.sportowefakty.pl/pilka-reczna/409803/fotorelacja-ks-meble-wojcik-elblag-polski-cukier-pomezania-malbork