Jako absolwent z przykrością po latach, a ukończyłem tę szkołę dobre 10 lat temu stwierdzam, że gorszej i tak mało kompetentnej kadry nie widziałem w późniejszym swoim życiu. Nauczycielka Historii Marzena Niemyjska zwyzywała mnie na zajęciach pomimo żadnego uzasadnienia nazwała zerem, niczym itd. Bardzo żałuję, że nie zrobiłem wtedy afery bo ta kobieta powinna wylecieć z tej pracy i nie mieć nic wspólnego z dziećmi. Wicedyrektor Wrońska w tamtych czasach nauczycielka j. polskiego bardzo ograniczała mój talent do pisania opowiadań, który został wzmocniony dopiero w liceum... Wielu nauczycieli w tej szkole podcinało mi skrzydła przez co ciężko mi było się rozwijać tak jak tego bym oczekiwał będąc dorosłym człowiekiem. Obecnie jestem w tak zwanej elicie kraju i w żaden sposób nie pomogły mi Wasze pożal się Boże metody nauczania. Szkoda, że takie niekompetentne kobiety z kompleksami muszą wyżywać się na uczniach/dzieciach i ograniczać je na starcie, mimo iż same do niczego nie doszły.