Integracja bez barier
14 września 2011 | 09:41
Więcej informacji na temat Integracja bez barier
znajdą Państwo w poniższej wiadomości.
Integracja bez barier Zniszczone walizki, nawiązane przyjaźnie i niewyspanie to główne wyniki wymiany polsko-niemieckiej. W środę 14 września 2011 roku uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego w Malborku powitali na szkolnym parkingu niemieckie koleżanki z Peter Ustinov Gesamtschule z Monheim. Malborska ekipa składała się z 10 osób z klas 2b, 2c, 1a, 1d oraz 1e. Grupa zagraniczna składała się w większości z uczennic 12 klasy. Po zapoznaniu gospodarze odprowadzili gości do swoich domów. Wszystko odbyło się tak szybko, iż niektóre walizki nie wytrzymały obciążenia. Po obiedzie nadszedł czas na zwiedzanie Muzeum Zamkowego. Wieczorem wszyscy udali się na spotkanie integracyjne, które zakończyło się pełnym sukcesem. Następnego dnia, w czwartek, dzień zaczął się od treningu na ściance wspinaczkowej, potem przyszedł czas na grę w koszykówkę, piłkę nożną i skoki na trampolinie. W godzinach popołudniowych grupa wzięła udział w zajęciach z okazji Dnia Przyjaznego Internetu. Całą naszą energię pochłonęła budowa robotów. Odpoczynkiem po całym dniu przygód były kręgle w klubie Alfa. W piątek wyjechaliśmy do Gdańska. Dopisywały nam humory, choć wczesna pora wstawania dała wszystkim w kość. Pomimo wietrznej pogody zarówno grupie polskiej jak i niemieckiej podobał się rejs statkiem „Czarna Perła” w kierunku Westerplatte. Następnie wdrapaliśmy się na najwyższą wieżę w Bazylice Mariackiej. Zmęczeni udaliśmy się na zakupy. Ostatniego dnia pobytu grupy zagranicznej w Polsce o godzinie 9.00 autokar wyruszył do Sztutowa. Goście bardzo chcieli zwiedzić Muzeum Stutthof, natomiast gospodarze wybrali się na spacer po miejscowej plaży. Potem wszyscy pojechaliśmy do Kątów Rybackich. Na wieczór malborscy licealiści zaplanowali pożegnanie swoich przyjaciół z Niemiec. Niestety plany uległy zmianie i musieliśmy spędzić ostatnie chwile razem w domach Polaków. Całą ekipą zebraliśmy się jednak pod szkołą, skąd odjechać miał bus na lotnisko. Łzawe pożegnania i obietnice korespondencji oraz kolejnych spotkań zakończyły malborską część wymiany polsko-niemieckiej.
(Wiktoria Czerwińska, Lena Kasprzyk)