"Warszawa da się lubić...."
1 listopada 2021 | 16:52
Więcej informacji na temat "Warszawa da się lubić...."
znajdą Państwo w poniższej wiadomości.
<span style="color: rgb(5, 5, 5); font-family: "Segoe UI Historic", "Segoe UI", Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 15px; white-space: pre-wrap;">"Warszawa da się lubić...." To stwierdzenie , zawarte w dawnej piosence potwierdziło się raz jeszcze. Przekonali się o tym uczniowie dwóch klas 3d/3 i 3e/3 , którzy w ostatnich dniach wybrali się tam wraz wychowawcami Panią Magdą Blum-Olęcką,Sylwią Borkowską i p.Dorotą Konefał . Miasto przyjęło nas piękną pogoda co sprzyjało poznawaniu jego atrakcji, a było ich całe mnóstwo i były bardzo różnorodne. My jednak chcieliśmy poznawać je na swój oryginalny sposób. Dlatego były miejsca bardzo znane ale i takie , o których nie wielu słyszało. Do pierwszych z pewnością należy warszawski Zamek, siedziba dawnych władców i muzeum sztuki oraz całe Stare Miasto, którego zakamarki poznawaliśmy podczas gry miejskiej, czy Grób Nieznanego Żołnierza. Jednak w naszym programie dominowały miejsca zdecydowanie rzadziej odwiedzane takie jak nowoczesne Muzeum Historii Żydów Polskich "Polin" czy Centrum Pieniądza NBP. To jedyne miejsce gdzie można zobaczyć sztabę złota wartości 3milionów zł, usypać w kilka chwil własną górę złota, czy wejść do skarbca Banku Narodowego. Po prostu magia</span><span style="color: rgb(5, 5, 5); font-family: "Segoe UI Historic", "Segoe UI", Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 15px; white-space: pre-wrap;"> inne niezwykłe miejsce , w którym zatrzymał się czas to Muzeum Neonów na warszawskiej Pradze, jest ich tam ponad sto i sporo z nich dalej cieszy oczy zwiedzających swoimi pięknymi barwami przywołując liczne wspomnienia. Jednak prawdziwej magii doświadczyliśmy w Muzeum Iluzji co było wspaniałą zabawa i dostarczyło nam lekkiego dreszczyku emocji. Tu można było było stracić głowę. Natomiast Muzeum Marii Skłodowskiej- Curie , które znajduje się w jej rodzinnym domu nie ma nic wspólnego z magią, wprost przeciwnie . To miejsce , gdzie dominuje nauka i które przypomina nam zasługi tej niezwykłej kobiety w bardzo przystępny sposób. Jeśli zaś ktoś ,chciałby poznawać otaczający nas świat za pomocą zmysłu słuchu i dotyku wyłączając całkowicie wzrok, to nie ma lepszego miejsca na takie doznanie jak "Niewidzialna Wystawa", na której tez gościliśmy. Jej całkowitym przeciwieństwem była z kolei uczta dla oczu jaką były "Królewskie Ogrody Światła" w Wilanowie . Całe ogrody tej królewskiej rezydencji Jana III Sobieskiego błyszczą milionami świateł , rozbrzmiewają cudowną barokowa muzyką i zachwycają wszystkich licznych odwiedzających to miejsce. Tak wiec ta różnorodnośc sprawia, że w Warszawie kazdy znajdzie coś dla siebie. Uczniowie kl.3d i kl.3e takze beda do tego miasta wielokrotnie wracać</span>